Jak żyć bez zegarka, czyli szanuj czas przyjacielu!

Spread the loveTak się jakoś złożyło, że od kilku lat nie noszę zegarka. Taki nakręcany i na kamienie mam stuletni, złoty, po babci i zwyczajnie go szkoda (zresztą nawet nie wiem, czy jest punktualny). Jeden elektroniczny się zepsuł i czasu na naprawdę brak, a trzeci… … Czytaj dalej Jak żyć bez zegarka, czyli szanuj czas przyjacielu!